19.01.2010, 19:04
Quetz pisze
A mnie takie uwagi przychodzą do głowy:
1. Piszesz żarówka - ale mam nadzieję, że chodzi o świetlówkę jednak. Bo żarówka 15W to na pewno za mało.
2. Bardzo dziwne, że roślinka zmarniała tak szybko, kilka dni to możliwe, ale nie kilka godzin. Stawiałbym na przemrożenie w transporcie, przesuszenie lub coś podobnego. Niekoniecznie przez Ciebie, może w transporcie do sklepu.
3. Przy świetle jakie masz CO2 to chyba za wcześnie, jak podwoisz światło to wtedy zdecydowanie można zrobić bimbrownię. I Raczej zrobić, bo szkoda czasu na jeżdżenie po sklepach i szukanie gotowych. Mnie zeszło jakieś 10 minut. Potrzebne części: 2 Butelki plastikowe 2L oraz 1L, ok 2m wężyka akwariowego, silikon. Gorącym gwoździem robisz otwory w nakrętkach butelki, w mniejszej 2, w większej 1. 1 wężykiem łączysz 2 butelki ze sobą (tak 30cm) wężyka, mniejszą butelkę napełniasz w połowie wodą, koniec wsadzonego wężyka zanurzasz w wodzie. W drugi otwór w małej butelce wpuszczasz wężyk (tak żeby tylko trochę przeszedł przez nakrętkę). Całość uszczelniasz silikonem. Znaczy się nakrętki przy wężykach. Zwykłym, żadne cuda akwarystyczne. Po 2-3 godzinach dużą butelkę napełniasz w połowie zacierem według wzoru 1410. Wkręcasz butelki w nakrętki (żeby nie uszkodzić świeżego jeszcze silikonu). Pozostały koniec wężyka wprowadzasz do akwarium na dowolnie wybrany dyfuzor (kostka lipowa, wlot filtra wewnętrznego itp.) I gotowe.
Nieszczelności likwidujesz silikonem.
Aha, żadnego zakręcania na noc, bo będzie bum.
Google na hasło bimbrownia wypluje odpowiednie rysunki.
Ostatnio edytowane: 19.01.2010, 19:07