jesteś tutaj: Strona główna » Grupy » Choroby ryb » Forum » Witam
rejestracja przypomnienie hasła
Choroby ryb

Choroby ryb

Ryba zachorowała? Nie wiesz co to za choroba? Zapytaj, poczytaj.

Grupa otwarta

+ dołącz do grupy96 członków 131 dyskusji

Właściciel

Piotrek

Piotrek
Data utworzenia
06.03.2009

Moderatorzy

Najaktywniejsi członkowie

Anais Anais (59) gucio gucio (33)
Odpowiedz

Choroby ryb

Witam

06.07.2013, 19:37 gosc pisze
user
Nazywam się Grzegorz.Akwarium założone na początku stycznia.Obsada na dzień dzisiejszy 2 molinezje black molly,1 otosek,bojownik +2,2bocje.2kiryski pstre,1 albinos,moczarka kanadyjska,cabomba zielona,rogatek sztywny,mchy,{reszty roślin nieznam,to akwarium znajomej i w jej imieniu piszę}akwarium 45l,oświetlenie 18w,filtr fluval u2 mechaniczno bio chemiczny.
Problem polaga natym że wszystkie ryby zdychają od początku.Akwarium dojrzewało 4 tygodnie,Na początku twierdzono że musi leczyć na okrzemki,potem zmieniło się na pleśniawke,faktycznie meszek biały był.Gdy rośliny wkońcu zaczeły rosnąć ,wszystko się ustabilizowało ryby znów zaczeły zdychać.okolice skrzeli czerwone,danio jakby garba miał i pływał po 3 flaszkach,azotany podwyrzszyły się,chociarz filtr działa i dodawane są bakterie po co tygodniowej podmianie 20 %.Z pierwszych ryb wpuszczonych pozostały tylko kiryski,U jednego też pojawiła się na dniach zaczerwienienie.Szukam przyczyn i lekarstwa od dobrych 2 miechów.Wyczytałem o zatruciu amoniakiem ,dlatego kupiłem rogatka.Ryby mają apetyt,rośliny naworzone co2 w płynie,araz makro i mikro elementy wroztwór,woda filtrowana filtrem węglowym,przynajmniej pare dni przed podmianą. Może ktoś z was pomoże.Dodam na koniec że sam posiadam baniaczek 112l ,korzystam z tej samej wody,chorób żadnych,odziwo molinezje złote się okociły{5 maluchów w kotniku}
pozdrawiam i dziękuje za pomoc


07.07.2013, 22:00 michael82 pisze
user
Witamn wedlug mnie to jest to co napisałes Amoniak masz tu troche informacji nma ten temat-Do najbardziej charakterystycznych objawów należy łykanie przez ryby powietrza spod tafli oraz powiększone i zaczerwienione skrzela. Powinna też nas zaniepokoić apatyczność ryby oraz jej brak apetytu. Warto zwrócić uwagę na pływanie oraz „leżenie” ryby na samym dnie akwarium oraz możliwe czerwone plamki na ogonie lub innej części ciała.

Objawy zatrucia amoniakiem mogą pokazać się nagle bądź w przeciągu paru dni. Początkowo można zaobserwować specyficzne łykanie przez rybę powietrza. Skrzela mogą nabrać barwy purpurowo-czerwonej, a nawet zacząć lekko krwawić. Następnie ryby mogą tracić swój apetyt i stawać się dość apatyczne. W niektórych przypadkach da się zauważyć leżenie rybek na kamieniach oraz schowane płetwy.

Ponieważ, zatrucie amoniakiem nadal trwa, poszczególne tkanki zostają zniszczone, o czym świadczyć mogą czerwone smugi lub małe, krwawiące rany na ciele rybki. W następnej kolejności zostają zniszczone wewnętrzne organy, takie jak mózg oraz ośrodek układu nerwowego. Ryba dostaje wielu krwotoków wewnętrznych i zewnętrznych, co w efekcie powoduje jej śmierć.

Leczenie

Leczenie rybek nie należy do najłatwiejszych, ale dzięki szybkiej interwencji, może przynieść pożądany skutek. Na początek należy zmniejszyć pH poniżej 6,5-7, następnie powinniśmy wymienić sporą część wody (30-50%). Do tego warto zastosować środki chemiczne do neutralizacji amoniaku oraz zaprzestać lub zmniejszyć karmienie.

Jeśli poziom amoniaku wzrośnie powyżej 0,01‰, należy natychmiast rozpocząć leczenie. Obniżenie pH przyniesie oraz wymiana wody (temperatura powinna być taka sama jak w akwarium) przyniesie natychmiastowe efekty. Kilka zmian wody w krótkim okresie może sprawić, że poziom amoniaku spadnie poniżej 0,01‰.

Jeśli ryby są naprawdę chore, należy zastosować chemiczne środki do neutralizacji poziomu NH3. Karmienie powinno być na tyle ograniczone, aby na dnie nie pozostawały żadne resztki. W przypadku bardzo dużego stężenia amoniaku należy zaprzestać karmienia na kilka dni. Nowe ryby można wpuścić dopiero, gdy poziom amoniaku i azotanów spadnie do poziomu bliskiego zeru.

Ponieważ toksyczność amoniaku jest związana z jego pH, dlatego oprócz standardowego testu na poziom na NH3, warto zrobić też test na poziom pH. Amoniak staje się bardzo toksyczny, gdy jego poziom wzrośnie powyżej 7. Z tego powodu, że jest wiele zmiennych tego poziomu, nie można tylko na jego podstawie stwierdzić jaki jest poziom amoniaku, jednak istnieją podobne wytyczne w celu obniżenia odczynu zarówno amoniaku, jak i innych substancji.

Przy poziomie około 0,01‰ ryby są narażone na stres, nawet jeśli nie widać po nich żadnych objawów choroby. Poziom wysoki, ale poniżej tej granicy może też mieć fatalne skutki dla rybek. Z tego powodu należy robić testy NH3 codziennie, aż do czasu, gdy jego poziom spadnie do odpowiednio niskiej wartości.
Polecane produkty

Test na jony amonowe i amoniak
Test na jony amonowe i amoniak
41,08zł brutto
Opis

Środek usuwający amoniak i inne substancje
Środek usuwający amoniak i inne substancje
4,54zł brutto
Opis



Zapobieganie

W celu zapobiegnięcia zatruć ryb amoniakiem należy pamiętać, aby zakładać akwaria powoli. Zbiorniki same najlepiej radzą sobie z NH3, pod warunkiem, że są one już wyregulowane. Rybki powinno się karmić umiarkowanie. Jeżeli na dnie zostaje sporo odpadów, należy zmniejszyć ilość pokarmu oraz w miarę możliwości pozbyć się resztek z dna. Podmiany wody należy robić regularnie, dzięki temu w miarę wzrostu stężenia, sukcesywnie będziemy je za każdym razem zmniejszać. Wodę należy badać regularnie, aby wcześniej wykrywać możliwe z nią problemy.

Kluczem do unikania śmierci ryb z powodu amoniaku jest przede wszystkim utrzymanie go na odpowiednio niskim poziomie. Podczas zakładania nowego zbiornika, ryb możemy kupować i wpuszczać je stopniowo, zanim zbiornik odpowiednio się nie wyreguluje. Nawet w dobrze ugruntowanym akwarium, należy dodawać jedynie po parę ryb naraz w celu uniknięcia przerybienia oraz wzrostu stężenia NH3. Rybki karmić powinniśmy dość skromnie, a pozostałe resztki w miarę możliwości usunąć. Zbiornik zaleca się czyścić z grubsza co tydzień, usuwając część mułu, obumarłe roślinki itd. Część wody powinniśmy wymieniać raz na tydzień, a w silnie zarybionych akwariach częściej. Warto robić badanie wody na obecność amoniaku dwa razy w miesiącu, aby móc monitorować stan wody i szybko reagować w razie potrzeby. Zawsze, gdy zauważysz, że ryba jest chora, sprawdź poziom amoniaku, aby wykluczyć możliwość zatrucia nim. Jeśli filtr się zatrzyma, zrób test na obecność amoniaku, aby sprawdzić czy kultury bakterii w zbiorniku nie zostały naruszone. Jeśli będziemy odpowiednio zapobiegać temu zjawisku, na pewno nie będziemy mieć z nią wiele do czynienia.


08.07.2013, 11:13 gosc pisze
user
Hej.Dzięki za pomoc.Ostatnie pytanie.Czy po podmianie co tygodniowej dodawać bakterie do filtra ,bądź wody oraz czy jest jakaś różnica pomiędzy bakteriami w płynie a tabletką.Dzięki i pozdrawiam


08.07.2013, 17:12 michael82 pisze
user
Hej ,moim zdaniem jezeli masz dojrzały baniak i wode podmieniasz odstana to bakterie beda zbedne to daje sie na poczatek zalozonego akwarium tuz po restarcie.Moge sie mylic niech ocenia bardziej wtajemniczeni .Pozdrawiam


09.07.2013, 00:24 gucio pisze
user
michael82 pisze:
Hej ,moim zdaniem jezeli masz dojrzały baniak i wode podmieniasz odstana to bakterie beda zbedne to daje sie na poczatek zalozonego akwarium tuz po restarcie.Moge sie mylic niech ocenia bardziej wtajemniczeni .Pozdrawiam
zrób jak pisze kolega :)

Jeżeli zrobienie czegoś sprawia ci trudność, pozwól zrobić to innym. Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.

01.05.2024, 18:14 Reklama pisze
user
Odpowiedz