
Witam,
Około 3 lat temu kupiłem filtr tetra ex 1200, chodził bez zarzutu do pierwszego czyszczenia, po którym zaczął przeciekać przez głowice dokładniej w miejscach klamr. Męczyłem się z nim z 3 godzinki, ale ostatecznie wysłałem na gwarancje, bo jeszcze wtedy miałem i po ok. 2 tyg odesłali mi go z informacją zwrotną "filtr się czyści" no dobra faktycznie nie byłem jakiś dobry w akwarystyce to uwierzyłem im i co najważniejsze przestał cieknąć. Potem udało mi się go wyczyścić pare razy bez żadnych problemów, aż do wczoraj
Filtr znowu zaczął cieknąć w tych samych miejscach. Poszukałem rozwiązania w internecie, dokładnie złożyłem go pare razy. Rozkręciłem głowice i sprawdzałem, w którym miejscu cieknie, dowiedziałem się, że tak jakbym od pompki, woda zbiera się w głowicy przy tych wgłębieniach i zaczyna cieknąć jak się wypełnią. Posmarowałem wszystkie uszczelki wazeliną techniczną dokłanie przy pompce, tą główną i zaworach aquastop. Nadal cieknie, ale w sumie zauważyłem, że nie tak bardzo. Uprzedzam pytanie wszystko dobrze skręciłem sprawdzałem. Macie jakieś pomysły, bo już 15 razy odłączałem i podłączałem do akwa ten filtr ;c
Około 3 lat temu kupiłem filtr tetra ex 1200, chodził bez zarzutu do pierwszego czyszczenia, po którym zaczął przeciekać przez głowice dokładniej w miejscach klamr. Męczyłem się z nim z 3 godzinki, ale ostatecznie wysłałem na gwarancje, bo jeszcze wtedy miałem i po ok. 2 tyg odesłali mi go z informacją zwrotną "filtr się czyści" no dobra faktycznie nie byłem jakiś dobry w akwarystyce to uwierzyłem im i co najważniejsze przestał cieknąć. Potem udało mi się go wyczyścić pare razy bez żadnych problemów, aż do wczoraj
